Bunt dwulatka
Niby Młodsza nie ma jeszcz dwóch lat i właściwie to do urodzin jest raczej dalej niż bliżej, ale jakieś takie mamy szczęście, że nasze dzieci zaczynają wykazywać objawy tych wszystkich 'buntów' trochę wcześniej niż powinny (patrząc na kalendarz), także no... 🤷♀️
Już nie będę tym razem przytaczać przykładów o co jest wkurz, bo lista byłaby naprawdę spora.
Jedyne co mnie w tym wszystkim pociesza, że z buntem dwulatka miałam już do czynienia, więc w miarę wiem jak powinnam reagować, kiedy postawić na swoim, a kiedy odpuścić. Najłatwiej jest się uczyć na swoich wcześniejszych doświadczeniach 😉
Komentarze
Prześlij komentarz
Jesteśmy kulturalnymi ludźmi i staramy się się używać kulturalnego języka, nie zawierającego wulgaryzmów i bezsensownej nienawiści. Osoby niekulturalne zostaną mniej lub bardziej uprzejmie wyproszone z tej małej społeczności. Dziękujemy za wyrozumiałość :)